Ten krem do rąk spędza ze mną codziennie 8 godzin dziennie w pracy, stojąc na moim biurku. Używam go po każdym myciu rąk. Pięknie pachnie, taki świeży, "ogórkowy" zapach. Dobrze nawilża dłonie, nie zostawiając na nich tłustego filmu, natychmiast się wchłania i ręce są od razu gotowe do dalszej pracy.
Balsam ma konsystencję musu. Jest bardzo wydajny, wystarczy odrobina (za pierwszym razem oczywiście nałożyłam za dużo). Jak już wspomniałam często go używam, a jeszcze sporo zostało.
Opakowanie takie jak lubię, łatwo użyć kosmetyk do końca.
mam ten balsam używam go od wakacji :) Uwielbiam te balsamy- opcja brzoskwiniowa też świetna
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i także obserwuję
U mnie też kremy do rąk są codziennym towarzyszem :) Dłonie to wizytówka każdej kobiety, więc dbać o nie musimy, a jeśli jeszcze kremy są delikatne, mają fajną konsystencję i ładnie pachną - to smarowanie dłoni to sama przyjemność ;)
OdpowiedzUsuńmuszę koniecznie spróbować! :]
Już sam ogórkowy zapach mnie przekonuje:) Uwielbiam kosmetyki mające jakąś ogórkową nutę. A kosmetyki BingoSpa bardzo lubię, więc balsam też by mi pewnie podpasował:)
OdpowiedzUsuńOjej jakie to musi byc fajne.
OdpowiedzUsuńKoniecznie trzeba przetestować :))
http://kosmetycznieee.blogspot.com