farbowanie - Schwarzkopf Perfect Mouse

Dziś recenzja farby w piance firmy Schwarzkopf. Użyłam jej drugi raz. Wybrałam ponownie kolor 300 - brązowa czerń (blackbrown), gdyż zwykle farbuję ciemnymi brązami, które wychodzą praktycznie czarne.
Farba kosztuje około 22 zł, ale często można dostać ją w promocji za około 18 zł (aktualnie jest w promocji w Rossmanie).
Opakowanie wygląda tak:

W środku opakowania znajdziemy:
> instrukcję użycia + rękawiczki
> żel koloryzujący
> buteleczkę aplikacyjną
> końcówkę aplikacyjną do pianki
> odżywkę regeneracyjną

Użycie farby jest bardzo proste. Wlewamy żel koloryzujący do butelki aplikacyjnej z emulsją. Zakręcamy butelkę końcówką aplikacyjną do pianki i obracamy raz butelkę "do góry nogami", aby wymieszać zawartość. Nie wstrząsamy!

Wyciskamy piankę na rękę i nakładamy na suche włosy. Zostawiamy na 30 minut.

A oto efekt jaki uzyskałam na włosach, czyli ładna, naturalna czerń :)

A teraz moje uwagi do tego produktu:
+ farba ładnie pachnie
+ jest jej dużo, na moje włosy nawet za dużo
+ nie farbuje skóry co dla mnie jest dużym plusem
+ nie spływa z włosów, nie kapie
+ nie potrzebujemy dodatkowych miseczek i innych przyborów
+ no i podoba mi się uzyskany kolor :)
+ już raz farbowałam tą pianką więc wiem, że efekt się długo utrzymuje
- gdy ktoś ma krótkie włosy nie może podzielić farby na dwa razy (no chyba, że będzie się bawił w przelewanie do innych pojemników.
Zatem polecam! A wy same farbujecie włosy czy wolicie oddać się w ręce fryzjera?